Rodzic: przyjaciel czy wróg małego sportowca? 5 grzechów głównych rodziców

Temat rodziców jest bardzo często poruszany przez trenerów i instruktorów specjalizujących się w szkoleniu dzieci i młodzieży. Dlaczego?

Wychowanie dziecka w sportowym duchu to kwestia, która dotyczy zaangażowania całej rodziny. I zazwyczaj od inicjatywy rodziny się rozpoczyna. Mama lub tata zapisują swoje pociechy na ruchowe zajęcia dodatkowe w nadziei na rozwinięcie ich talentu, mając na celu prawidłowy rozwój fizyczny oraz ich względy zdrowotne. To właśnie rodzice stanowią pierwszy, najważniejszy wzór do naśladowania przez swoje dzieci. Jeżeli sami są aktywni, to z dużym prawdopodobieństwem, prędzej czy później ich latorośl będzie chciała podążać podobną drogą. Dorośli swoim podejściem kształtują stosunek dzieci do sportu. Jak również do rywalizacji i współpracy na boisku, na sali sportowej, podczas zawodów, treningów, wobec trenerów oraz innych członków drużyny. To, co wpoją swoim dzieciom w domu, będzie bezpośrednio wpływało na ich postawy i uwidaczniało się w każdej sytuacji dotyczącej ich sportowego rozwoju.

Jednakże z różnych względów nastawienie rodziców może nie pokrywać się z wizją trenerów dotyczącą tego, jaką rolę powinni oni przyjąć wobec swoich pociech. Instruktorzy i nauczyciele sportu, na podstawie obserwacji oraz doświadczeń w codziennej pracy, często wymieniają kilka powtarzających się kwestii, które uznają za problematyczne. Takich, które uniemożliwiają im realizacje programu zgodnie z ich zamierzeniami. Utrudniających prowadzenie treningów, ingerujących w ich sposób działania, czyli niekorzystnie wpływających na sportowy rozwój dzieci. Zebraliśmy pięć grzechów głównych, które rodzice najczęściej popełniają, a na które trenerzy oraz opiekunowie sportowi skarżą się najczęściej. Poznajcie je!

Podważanie autorytetu trenera lub nauczyciela

Jest to wchodzenie w kompetencje osoby, która jest odpowiedzialna za prowadzenie zajęć oraz układanie planu rozwoju sportowego młodego zawodnika. Rodzice, zamiast podążać za tym co wskazuje instruktor, zaczynają kwestionować jego zalecenia oraz program. Podejście to można podsumować w krótkim stwierdzeniu: "ja wiem najlepiej!". Grzechem w tym przypadku jest zarówno bezpośrednia, czasem publiczna, konfrontacja z trenerem w postaci kłócenia się z nim o to, jak dziecko powinno ćwiczyć lub trenować, jak również ciche podpowiadanie dziecku, że jego instruktor nie ma racji i że powinno robić inaczej.

Ingerencja w trakcie zawodów i występów sportowych

Dotyczy to sytuacji, które chociażby z racji swej rangi, są dla dzieci niezwykle stresujące. Wyścigi, zawody, testy, eliminacje i inne występy sportowe stanowią prawdziwy sprawdzian kompetencji oraz umiejętności naszych pociech. Także dla rodziców oznaczają często dodatkowe emocje, w szczególności napięcie i stres. Czy dziecko sobie poradzi? Jak wypadnie? Czy uda mu się wygrać? Czy osiągnie wymarzone podium? Te pytania często trapią rodziców zaangażowanych w sportową karierę latorośli. Zaangażowanie to jednak często przekłada się na niepotrzebne interwencje w trakcie ważnych dla dziecka wydarzeń. To z kolei najczęściej potęguje zdenerwowanie lub strach dziecka, a w parze z zachowaniem opisanym w punkcie pierwszym stanowi niebezpiecznie wybuchową mieszankę.

Robienie z dziecka "gwiazdy"

Ambicje rodziców względem dokonań swoich dzieci bywają naprawdę wysokie. Może to z kolei oznaczać silne wywieranie presji, ukierunkowane na osiągnięcia sportowe pociech. Czasami takie podejście może również stać w opozycji do reguł i zasad przyjętych w sporcie, jak chociażby tej, że za sukcesem drużyny stoją wszyscy jej członkowie. Dorośli starają się bowiem często wyróżniać swoje dzieci na tle drużyny, uznając je za najlepszych zawodników. Za tych, którzy są w stanie samodzielnie doprowadzić zespół do sukcesu. W ten sposób, rodzice mogą na przykład próbować leczyć swoje własne kompleksy, jednak działa to ewidentnie na niekorzyść zarówno małego sportowca, jak i całego zespołu.

Działanie wbrew zasadom fair-play

Krytykowanie sportowych rywali dziecka, nakłanianie do nieczystej gry, niestosowne komentowanie decyzji sędziego - to działania, które stoją w opozycji do norm oraz wartości tak zwanej "czystej gry" w sporcie. Rodzice swoim zachowaniem oraz postawą powinni okazywać szacunek dla uczciwych zasad rządzących sportem. Często jednak tego nie robią, a ich postępowanie jest dalece niestosowne, czasem wręcz niekulturalne i obraźliwe. Trenerzy, nauczyciele oraz sędziowie zdecydowanie nie mogą tolerować takiego podejścia. Tak jak niewłaściwe zachowanie kibiców na trybunach może mieć swoje przykre konsekwencje, tak również działanie rodziców wbrew zasadom fair-play powinno być całkowicie i bezwzględnie niwelowane.

Brak wsparcia ze strony rodziców

Nieokazywanie dziecku wsparcia jest tak samo szkodliwe, jak faworyzowanie i stawianie go na piedestale. Jeżeli mały sportowiec nie czuje, że rodzice szanują jego wybór jeżeli chodzi o sport, to może to działać na niego bardzo zniechęcająco. Dzieci potrzebują wsparcia oraz aprobaty opiekunów w tym co robią. I nie dotyczy to oczywiście wyłącznie sportu. Czasami rodzice uznają, że dziecko nie powinno marnować czasu na sport, innym razem nie podoba im się wybrana przez nie dyscyplina lub zwyczajnie uznają że nie będą wydawać pieniędzy i "marnować" energii na to, co dziecko uznało dla siebie za ważne. Krytyka sportowych dokonań dziecka może przejawiać się zarówno jako próba zniechęcenia do danej dyscypliny, jako jawne potępienie jego dokonań, celowe uniemożliwianie mu uczestniczeniu w treningach albo zawodach, odmawianie wsparcia, czy słowne ataki na jego sportowe plany.

Anita Chabrowska - specjalistka branży marketingu sportowego, strategii oraz zarządzania marką w sporcie. Absolwentka studiów podyplomowych na kierunku Marketing Sportu w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. Z wieloletnim doświadczeniem w branży reklamowej. Współwłaścicielka agencji marketingu sportowego MUVment MARKETING ( www.muvment.pl ), autorka bloga "Aktywni rodzice & aktywne dzieci" ( www.muvment.pl/family ). Prywatnie biegaczka-amatorka, w zawodach startuje wraz z całą rodziną.

źródło: Okazje.info

Copyright © Agora SA